-
#9 Suno Na Suno Na… czyli co mi w głowie gra
Od ostatniego wpisu z tej serii minęły już prawie 2 miesiące. Wstyd to przyznać, ale od początku roku mam jakiś dziwny kryzys związany z piosenkami z filmów indyjskich. Albo praktycznie w ogóle ich nie słucham, albo jak już to wracam do starych i sprawdzonych soundtracków. Także zbyt wiele się u mnie ostatnio pod względem muzycznym obecnie nie dzieje. Jednakże stworzyłam ten dzisiejszy wpis, by podzielić się z Wami piosenkami, które mimo kryzysu towarzyszyły mi w codziennej pracy. Dodatkowo, jak zawsze z chęcią poznam Wasze muzyczne inspiracje, które może pomogą w moim kryzysie. Zapraszam do czytania i słuchania!
-
#8 Powrót do klasyków: Salaam Namaste (2005)
Powiem Wam szczerze, że bardzo lubię tę moją blogową serię Powrót do klasyków. Dzięki niej chętniej zasiadam do seansów powtórkowych z filmów, od których zaczynałam swoją przygodę z Bollywood. Nie zawsze bowiem mam chęć i wenę do tego, aby obejrzeć taki film, choć wiem, że minęło już kilka dobrych lat od ostatniego seansu. I choć z Salaam Namaste tak nigdy nie miałam, to i tak z miłą chęcią odpaliłam płytę, aby móc się lepiej przygotować do dzisiejszego wpisu. Zapraszam Was zatem do dalszego czytania, gdzie podzielę się z Wami moimi odczuciami co do Salaam Namaste.
-
Najlepsze filmowe wyciskacze łez w Bollywood
Jakiś czas temu na mojej grupie Świat kina indyjskiego zadałam wszystkim członkom pytanie o to, na jakich filmach Bollywood płaczą najbardziej. Jakie filmy uważają za najlepsze wyciskacze łez w Bollywood? Byłam bardzo ciekawa ich odpowiedzi, bo chciałam sprawdzić, czy choć w pewnym stopniu pokryją się one z moimi typami. Dodatkowo zrobiłam małe rozeznanie w temacie, by trochę się zainspirować do wpisu, który chodził mi po głowie od dłuższego czasu. I oto w końcu przyszedł moment, w którym lista najlepszych wyciskaczy łez w Bollywood ujrzy światło dzienne! Bardzo dziękuję wszystkim członkom grupy, gdyż Wasze odpowiedzi znacznie pomogły mi w stworzeniu tego zestawienia! Jesteście ciekawi, na jakich filmach Bollywood ja i inni…
-
#5 Najlepsze filmy – Abhishek Bachchan
Dziś 5 lutego, a co za tym idzie urodziny Abhisheka Bachchana. Jako że jest on jednym z moich ulubionych aktorów Bollywood, postanowiłam, że z okazji rocznicy narodzin, rozprawię się z jego filmografią. Bardzo cenię go sobie jako aktora i uwielbiam oglądać z nim filmy. Jednakże nie było tak od zawsze. Abhishek Bachchan zdobył u mnie sympatię dopiero kilka lat temu. Wcześniej był po prostu zwyczajnym aktorem oraz synem wielkiego Amitabha Bachchana. Niczym nie wyróżniał się zbytnio na tle innych, grał tak, żeby po prostu zagrać i urodą też jakoś nie zachwycał. W taki mniej więcej sposób myślałam o młodym bocianie (bo wiem, że tak niektórzy polscy fani lubią określać Abhisheka),…