Filmy Bollywood
-
Dil Se.. (1998) – między miłością a rewolucją
Kiedy myślę o Dil Se.., w mojej głowie od razu pojawiają się pierwsze dźwięki piosenki Chaiyya Chaiyya. Widzę Shah Rukh Khana tańczącego z Malaiką Arorą na dachu jadącego pociągu. A potem wracają odczucia, jakie towarzyszyły mi podczas pierwszego seansu kilkanaście lat temu — zdziwienie, niezrozumienie tego, co widzę na ekranie i konsternacja, czy aby na pewno oglądam film Bollywood? Dil Se.. po raz pierwszy obejrzałam jako młoda dziewczyna, pochłonięta pięknym i kolorowym Bollywoodem. Obecnie nie dziwię się, że mogłam czuć się zawiedziona po seansie. Nie dostałam przecież w tym filmie tego, za co pokochałam Bollywood. Przez długi czas myślałam, że jest to po prostu słaby film, albo ja nie rozumiem…
-
Baabul (2006) – między tradycją a prawem do szczęścia
Czasem nachodzi mnie ochota, żeby wrócić do filmów, które zostawiły po sobie pustkę. Takich, których prawie nie pamiętam, albo które pamiętam właśnie dlatego, że mnie nie porwały. Po latach człowiek się zmienia, dojrzewa, patrzy inaczej – i czasem z takich powrotów wychodzą ciekawe odkrycia. A że na urodziny dostałam odtwarzacz DVD (wielki comeback płyt!), postanowiłam odkurzyć parę tytułów. Na pierwszy ogień poszedł Baabul. Pamiętałam, że oglądało mi się go kiedyś dość opornie. Historia wydała mi się wtedy naciągana, zwłaszcza w drugiej połowie. Ale coś kazało mi sprawdzić, czy może tym razem spojrzę na niego inaczej. Czy coś we mnie się zmieniło? Czy film też zyskał z czasem?
-
Student of the Year (2012) – Powrót do filmu, który kiedyś zjechałam bez litości
Zabierałam się do tego seansu powtórkowego już od dobrych kilku lat. Bardzo chciałam sprawdzić, czy po tylu latach odbiorę Student of the Year w taki sam sposób, jak w 2013 roku. Ale jak to zwykle bywa — zawsze było „coś ważniejszego”. Aż do ostatniego tygodnia. Po prostu włączyłam Netfliksa i bez większego zastanowienia odpaliłam właśnie ten film. Jesteście ciekawi, czy jako 30-latka bardziej go doceniłam niż 12 lat temu? O tym za chwilę!
-
Premiery filmów indyjskich – maj 2025
Maj 2025 zapowiada się intensywnie dla fanów kina indyjskiego – zarówno na dużym ekranie, jak i na platformach streamingowych. Przed nami sporo premier: od kontynuacji hitów, przez rodzinne dramaty, po seriale Netfliksa. Oto szczegółowa rozpiska wraz z reżyserami i opisami! 1 maja 2025 Raid 2 Obsada: Ajay Devgn, Riteish Deshmukh, Vaani KapoorReżyseria: Raj Kumar GuptaFabuła: Oficer Amay wraca, by stanąć oko w oko z kolejnym bezwzględnym przestępcą. Kontynuacja hitu „Raid” z 2018 roku zapowiada się jeszcze bardziej intensywnie – z większą stawką, bardziej złożonym śledztwem i mocnym przekazem o walce z korupcją. Costao Obsada: Nawazuddin Siddiqui, Priya Bapat, Kishore KumarReżyseria: Sejal ShahFabuła: Morski dramat o strażniku przybrzeżnym, który zostaje wplątany…
-
Khel Khel Mein (2024) – kiedy gra staje się niewygodna
Muszę się Wam przyznać. Czasami włączam film wieczorem bez zbytniego zastanowienia, czy będzie dobry, czy nie. Nawet nie sprawdzam ocen, nie czytam opinii. Po prostu wybieram go ze względu na obsadę, ładny plakat, fajny tytuł lub nawet bez żadnego mniejszego powodu. Tak też było z Khel Khel Mein. Wpisałam go sobie na listę do obejrzenia na ten rok już w styczniu i tak jakoś odkładałam seans, aż wreszcie przyszła i na niego kolej. Co mnie zastało w środku? Przekonajmy się!