Suno Na Suno Na
-
Święto Holi w Warszawie – relacja z wydarzenia
Święto Holi to hinduistyczne święto radości i wiosny, zwane inaczej „festiwalem kolorów” i obchodzone jest na przełomie lutego i marca, podczas pełni księżyca. W Europie najbardziej kojarzone z obrzucaniem się kolorami proszkami. Podczas Holi świętuje się zwycięstwo dobra nad złem, zakończenie zimy i przyjście wiosny, a dla wielu ludzi jest to okazja do spotkania z rodzinami, znajomymi, zabawy, zapominania i wybaczania sobie win oraz naprawiania popsutych relacji. W tym roku święto przypadło w kalendarzu na 1 i 2 marca, a 3 marca w Warszawie odbył się z tej okazji event zorganizowany przez India International Foundation i Centrum Kultury Indyjskiej i Sportu, w którym miałam okazję wziąć udział.
-
#4 Suno Na Suno Na… czyli co mi w głowie gra
Ostatni miesiąc minął mi bardzo szybko. Wypełniony był kolokwiami i projektami na zaliczenie na studiach. Na szczęście sesja już za mną i choć jeszcze nie mam podanych wszystkich ocen z przedmiotów, to oficjalnie moje wakacje zaczęły się 3 tygodnie temu. Niestety, jak dla większości studentów, tylko w cudzysłowie, ze względu na pracę. Mimo tego, muzyka towarzyszy mi każdego dnia. Nie wyobrażam sobie bez niej codziennych podróży pociągiem do sąsiedniego miasta, gdzie pracuję. Również w domu, najlepiej odpoczywa mi się przy ulubionych piosenkach. Jakie ostatnio królują na mojej liście? Zapraszam poniżej do zestawienia! 😉
-
#3 Suno Na Suno Na… czyli co mi w głowie gra
Hej! Dawno nie było na blogu wpisu z cyklu Suno Na Suno Na. Ostatnie zestawienie jest z datą 28 kwietnia, zatem minął już miesiąc. Nie zdziwię Was pewnie tym, że od tego czasu na mojej playliście gościło mnóstwo różnych piosenek. 😀 Jednakże w tym zestawieniu skupiam się bardziej na utworach, które są ze mną od dwóch tygodni lub krócej. Nie ma co czekać, zaczynamy!
-
# 2 Suno Na Suno Na… czyli co mi w głowie gra
Cześć! Jak ten czas szybko leci… Już 2 tygodnie minęły od pierwszego zestawienia z cyklu Suno Na Suno Na. Od tego czasu, na mojej playliście zaszły zmiany. Oczywiście o piosenkach z poprzedniego wpisu nie zapomniałam, nadal ich słucham. Lecz teraz na czele znajdują się inne utwory. Oto one:
-
#1 Suno Na Suno Na… czyli co mi w głowie gra
Macie tak, że czasami jedna piosenka potrafi Wam siedzieć w głowie przez kilka dni albo tydzień i nie daje o sobie zapomnieć? Stoicie w kolejce w sklepie, jesteście na zajęciach w szkole bądź na uczelni, a może nawet z kimś rozmawiacie i nagle w Waszych myślach pojawia się ona! Mam podobnie, bo u mnie gra nie jedna, lecz kilka! Może nie jednocześnie, ale bywa tak, że potrafi ich być z 10, ale najczęściej jest to 5 utworów.