102 Not Out (2018) - stara, dobra szkoła

Ostatnio szaleję z oglądaniem filmów z napisami angielskimi. To już mój trzeci z kolei. 😀 Czasami bardzo zależy mi, żeby jak najszybciej obejrzeć jakąś produkcję, że kiedy tylko pojawia się dobra wersja z napisami, nie czekam długo i zabieram się do oglądania. Tak też było z 102 Not Out. Zaraz po obejrzeniu zwiastuna, wiedziałam, że będzie to dobry film. Toć główne role grają tutaj Amitabh Bachchan oraz Rishi Kapoor, więc innej opcji nie brałam po uwagę. Czy moja intuicja i tym razem mnie nie zawiodła?

102notout-3 — Kliknij w plakat po więcej informacji o filmie

Dattatraya Vakharia (Amitabh Bachchan) ma 102 lata i jak na swój wiek czuje się naprawdę świetnie, ma pełno energii do życia. Bliżej mu do nastolatków niż do seniorów. Jego syn, 75-letni Babulal Vakharia (Rishi Kapoor), to zupełnie przeciwieństwo ojca. Jest uważny, nie robi gwałtownych i nieprzemyślanych ruchów, jego każdy dzień wygląda tak samo. Boi się żyć, ale jest jednocześnie przerażony wizją śmierci. Przez ojca uważany jest za totalnego nudziarza. Pewnego dnia Dattatraya Vakharia postanawia wysłać swojego syna do domu starców, bo uważa, że ten będzie przeszkadzać mu w zrealizowaniu planu pobicia rekordu Guinessa pewnego Chińczyka, który żył 118 lat. Bowiem nudni ludzie są gorsi od papierosów i mogą przebywającej z nimi osobie znacznie skrócić życie. Babulal jest temu przeciwny i nie ma ochoty opuścić swojego domu rodzinnego. Ojciec daje mu zatem ultimatum – albo przestanie być nudny, albo skończy w domu starców. Czy obydwóm panom uda się dojść do porozumienia i czy Dattatraya pokona światowy rekord?

102 Not Out to po prostu świetna komedia! Ubawiłam się po pachy! Główni bohaterowie są po prostu przezabawni i nie da się ich nie lubić. Każdy z nich jest zupełnie inny i nie potrafią się zrozumieć nawzajem, ale przez to są jeszcze bardziej uroczy. Przez większość filmu miałam banana na twarzy, bo jak nie jeden rzucił jakimś śmiesznym tekstem, to zaraz zrobił to drugi. 😀 To komedia niezwykłych charakterów, odgrywanych w dodatku przez dwójkę znakomitych aktorów, legendy kina Bollywood. Obydwoje, zarówno Amitabh, jak i Rishi spisali się wspaniale. Udowodnili, że nawet w takich rolach “staruszków”, po części trochę wyśmiewających ich samych, a już na pewno ludzi w podobnym wieku, nie sprawiają im problemów. 😛 Połączenie tych dwóch Panów – świetne zagranie.

Film jest naprawdę ciekawy, wciągnął mnie od pierwszych minut i nawet nie miałam pojęcia, kiedy minęła 1 godzina 43 minuty (tak, film jest taki krótki). Historia w nim przedstawiona jest wręcz urocza i wiele razy chwyciła mnie za serduszko. Bardzo podobała mi się też charakteryzacja Amitabha, wyglądał czasami jak Święty Mikołaj (tylko brzuszka mu brakowało). Cały seans umilała też piękna muzyka. W soundtracku możemy znaleźć aż 6 utworów, ale wszystkie w filmie na pewno nie były obecne. Najbardziej przypadła mi jednak do gustu Bachche Ki Jaan śpiewana przez Arijita Singha.

Podsumowując, film jest naprawdę wart zobaczenia. To świetna komedia, która rozbawi chyba każdego. Panowie naprawdę postarali się włożyć w swoje postacie jak najwięcej życia! 😀 Jak najbardziej polecam 102 Not Out.