Filmy Bollywood na Netflixie – które warto obejrzeć?
Ostatnio mówi się, że każdy z nas ma więcej czasu ze względu na panującą w Polsce i na świecie pandemię. Większość wykorzystuje go na oglądanie filmów Bollywood, czyli oddaje się naszej pasji. Dla posiadaczy subskrypcji na Netflixie przygotowałam coś specjalnego. 12 filmów Bollywood, które według mnie warto obejrzeć właśnie na tej platformie. Od razu podkreślę, że filmy nie są ułożone w formie rankingu: od najlepszego do najsłabszego. Uważam, że każdy z nich wart jest obejrzenia, dlatego ich rozłożenie nie ma znaczenia. Wybrałam zarówno komedie, filmy historyczne, sportowego, thrillery, obyczajowe, więc myślę, że każdy znajdzie coś dobrego dla siebie. Bez dłuższych wstępów, zapraszam serdecznie do netflixowego zestawienia filmów Bollywood.
Dear Zindagi (2016)
Obsada: Alia Bhatt, Shah Rukh Khan, Kunal Kapoor, Ali Zafar
Czas trwania: 2 godziny 29 minut
Opis: Kaira jest młodą operatorką kamery, która zarabia na kręceniu spotów reklamowych, jednak ma ambicje na więcej. Marzy o nakręceniu własnego filmu. I choć wydawać by się mogło, że jej życie jest świetne – wymarzona praca, zainteresowanie ze strony mężczyzn, przyjaciele, pełna rodzina, to jednak okazuje się, że jest ono dalekie od ideału. Czy dzięki spotkanemu przypadkiem terapeucie – Jugowi, dziewczyna w końcu otworzy się i przyzna, co ją trapi? Czy w końcu odnajdzie swoją radość z życia?
Kilka słów ode mnie: O Dear Zindagi pisałam już więcej na moim blogu, więc w skrócie napiszę tylko, że film jest naprawdę dobry i warty obejrzenia. W ciekawy sposób podejmuje tematykę zdrowia psychicznego i terapii. Dodatkowo w głównych rolach widzimy wspaniałą i młodą Alię Bhatt oraz doświadczonego Shah Rukh Khana, który po kilku latach w końcu zagrał dobrą rolę.
Queen (2014)
Obsada: Kangana Ranaut, Rajkummar Rao, Lisa Haydon
Czas trwania: 2 godziny 17 minut
Opis: Porzucona niedoszła panna młoda mimo przeciwności losy postanawia sama wyjechać w podróż poślubną do Europy, podczas której odkrywa prawdziwą siebie.
Kilka słów ode mnie: Kiedy pierwszy raz obejrzałam Queen, byłam zachwycona. Kiedy po raz drugi obejrzałam tę produkcję, byłam jeszcze bardziej pod wrażeniem. Jeden z najlepszych filmów Kangany Ranaut w całej jej karierze. Wspaniale zagrana rola, wciągająca i powiewająca świeżością historia, inspirująca postać głównej bohaterki i ciekawie poprowadzona akcja. Naprawdę jest to jeden z najlepszych filmów Bollywood na Netflixie. Jeszcze. Film z 30 kwietnia ma być usunięty z serwisu, więc warto się spieszyć.
Dangal (2016)
Obsada: Aamir Khan, Sakshi Tanwar, Fatima Sana Shaikh
Czas trwania: 2 godziny 40 minut
Opis: Zapaśnik, któremu nigdy nie udało się zdobyć złotego medalu, chce osiągnąć ten cel, przygotowując swoje dwie córki do udziału w Igrzyskach Wspólnoty Narodów.
Kilka słów ode mnie: Jeśli lubicie inspirujące i oparte na faktach filmy o sportowcach, zdecydowanie polecam Wam Dangal. Świetna produkcja, która wciąga już od pierwszych minut. Aamir jest tutaj jak zwykle doskonały, jednakże to dziewczyny odwalają tak naprawdę całą robotę. Daje kopa i motywuje do działania. 🙂
Taare Zameen Par (2007)
Obsada: Aamir Khan, Darsheel Safary, Tisca Chopra
Czas trwania: 2 godziny 42 minuty
Opis: Ishaan jest uznawany za łobuziaka i nieuka. Wkrótce jednak napotka na swojej drodze osobę, która odkryje nie tylko problem, z jakim się boryka, ale także jego niezwykły dar.
Kilka słów ode mnie: Ponownie dawka świetnego Aamira Khana, jednakże w trochę innym wydaniu – nauczyciela w szkole. Od razu uprzedzę, że Taare Zameen Par to dosyć smutny film, więc zaopatrzcie się w paczkę chusteczek. Ale spokojnie, historia nie jest przez cały czas dołująca, ma ona przede wszystkim pokazać, że każdy z nas jest wyjątkowy. Film z ciekawym przesłaniem i nauką dla każdego z nas. Bardzo polecam!
Kahaani (2012)
Obsada: Vidya Balan, Parambrata Chattopadhyay, Nawazuddin Siddiqui
Czas trwania: 2 godziny 1 minuta
Opis: Kiedy mąż ciężarnej Vidyi znika, kobieta udaje się z Londynu do Kalkuty, by rozpocząć poszukiwania. Na miejscu wszyscy twierdzą, że jej małżonek nie istnieje.
Kilka słów ode mnie: Kahaani to stały bywalec na moim blogu, w szczególności w zestawieniach. Oczywiście nie mogło zabraknąć go również w tym. To znakomity thriller, który wciąga widza już od samego początku i trzyma go w napięciu do samego końca. A zakończenie zadziwia mnie za każdym razem! Wspaniała rola Vidyi Balan, której towarzyszy przesłodki Parambrata Chattopadhyay (aktor, grający głównie w filmach w języku bengalskim) oraz agent Khan (w tej roli Nawazuddin Siddiqui). Kahaani jest filmem, który na pewno warto zobaczyć, mając subskrypcję Netflixa.
Mary Kom (2014)
Obsada: Priyanka Chopra, Darshan Kumar, Sunil Thapa
Czas trwania: 1 godzina 59 minut
Opis: Wbrew opinii zdominowanej przez mężczyzn społeczności córka biednego rolnika parającego się uprawą ryżu rozpoczyna karierę bokserską.
Kilka słów ode mnie: Na naszej liście nie mogło również zabraknąć kolejnego sportowego filmu opartego na prawdziwej historii. Tytułowa Mary Kom grana jest tutaj przez Priyankę Choprę, która naprawdę wczuła się w rolę i wykonała kawał dobrej roboty. Dodatkowo historia indyjskiej bokserki jest bardzo wciągająca i widz z zaciekawieniem ogląda rozwój akcji. Ja po raz pierwszy spotkałam się z postacią Mary Kom, więc tym bardziej chłonęłam historię z dużym zainteresowaniem. Szczerze tę produkcję polecam. W szczególności, że znika z dniem 30 kwietnia 2020 roku z zasobów Netflixa.
Tanu Weds Manu (2011)
Obsada: Kangana Ranaut, Madhavan, Jimmy Sheirgill
Czas trwania: 1 godzina 54 minuty
Opis: Doktor Manu z Londynu wraca do Indii w poszukiwaniu żony i spotyka dziewczynę swoich marzeń. Niestety, ona kocha już kogoś innego.
Kilka słów ode mnie: Filmy Bollywood na Netflixie warte obejrzenia? Oczywiście nie mogło zabraknąć tutaj również znakomitej komedii romantycznej Tanu Weds Manu. Druga najlepsza rola Kangany Ranaut w jej karierze filmowej. Naprawdę, jeśli chcecie się uśmiać, włączcie sobie tę produkcję! Bawi, wzrusza, irytuje, porywa do tańca – wszystko naraz! Świetny film, który z pewnością warto zobaczyć na Netflixie, tym bardziej, że z dniem 30 kwietnia 2020 roku stamtąd znika.
Pink (2016)
Obsada: Taapsee Pannu, Kirti Kulhari, Andrea Tariang, Amitabh Bachchan
Czas trwania: 2 godziny 10 minut
Opis: Ofiara napaści seksualnej zostaje oskarżona o próbę zabicia gwałciciela. W jej obronie staje emerytowany prawnik gotów rzucić wyzwanie indyjskiej kulturze gwałtu.
Kilka słów ode mnie: Film miał naprawdę dobry odbiór w Indiach. I nic dziwnego, bo porusza temat gwałtu, który ostatnio jest bardzo obecny w Indiach, w szczególności zmian zachodzących w prawie. Historia przedstawiona w filmie wydaje się być dosyć nierealna i to odczucie zostaje z nami do samego końca. Bo jak można w taki sposób potraktować sprawę gwałtu? Ja momentami nie byłam do końca pewna po czyjej stronie być, tak jest poprowadzona cała historia… Jednakże co jest pewne, Pink wart jest obejrzenia, kiedy posiadacie konto na Netflixie.
Lagaan (2001)
Obsada: Aamir Khan, Gracy Singh, Rachel Shelley
Czas trwania: 3 godziny 43 minuty
Opis: Indie, lata 90. XIX wieku. Arogancki dowódca brytyjski wyzywa gnębionych podatkami mieszkańców miasta Champaner na mecz krykieta o wysoką stawkę.
Kilka słów ode mnie: Jeśli macie Netflixa, koniecznie obejrzyjcie sobie Lagaan! Film jest mieszanką kolonialnego dramatu, filmu sportowego, historii miłosnej i musicalu. Co ciekawie, został nominowany do Oscara jako najlepszy film nieanglojęzyczny. Tematem tego eposu historycznego jest walka między Hindusami a ich brytyjskimi okupantami rozgrywana na płaszczyźnie sportowych rozgrywek. W roli głównej widzimy tutaj znakomitego i jedynego w swoim rodzaju – Aamira Khana.
Hum Aapke Hain Koun (1994)
Obsada: Madhuri Dixit, Salman Khan, Mohnish Bahl
Czas trwania: 3 godziny 13 minut
Opis: Choć Nisha kocha Prema, zgadza się poślubić jego starszego brata dla dobra obu rodzin. Los ma jednak inne plany wobec zakochanych.
Kilka słów ode mnie: Choć nie jestem jego wielką fanką, to jednak nie mogło zabraknąć go na tej liście. Mowa tu o filmie Hum Aapke Hain Koun, czyli jednego z największych sukcesów filmów Bollywood z lat 90. Według Wikipedii, to prawdopodobnie najbardziej dochodowa produkcja indyjskiego przemysłu filmowego. Nakręcony z budżetem około 60 milionów rupii, przyniósł 650 milionów rupii w Indiach i ponad 150 milionów zagranicą. Dodatkowo w głównych rolach znakomita i moja ulubiona, Madhuri Dixit oraz mniej przeze mnie lubiany, ale jakże młody, Salman Khan. Myślę, że mając Netflixa, warto sięgnąć po Hum Aapke Hain Koun i poznać jego fenomen.
Aiyyaa (2012)
Obsada: Rani Mukerji, Prithviraj Sukumaran, Nirmiti Sawant
Czas trwania: 2 godziny 31 minut
Opis: Rodzina szuka dla Meenakshi odpowiedniego kandydata na męża, ale ona chce realizować się zawodowo. Dziewczyna znajduje zatrudnienie w uniwersyteckiej bibliotece, gdzie poznaje tajemniczego Tamilczyka – Suryę.
Kilka słów ode mnie: Filmu tego zabrakło w zestawieniu Najlepsze filmy Rani Mukerji, ale tutaj już koniecznie musiał się znaleźć. Znakomita rola królowej Bollywood, która przejmuje cały film. Historia kręci się tylko wokół jej bohaterki, do tego stopnia, że bohater męski jest tylko pięknym (!) dodatkiem i obiektem westchnień Rani. Oj, bardzo mi się taka opcja podoba. 😀 Piosenki “ociekają” seksem, w dobrym tego słowa znaczeniu, a cała produkcja jest naprawdę warta zobaczenia. Aiyyaa…!
Jaane Tu Ya Jaane Na (2008)
Obsada: Imran Khan, Genelia D’Souza, Manjari Fandis
Czas trwania: 2 godziny 26 minut
Opis: Łagodny jak baranek Jai i temperamentna Aditi różnią się jak ogień i woda — ale rodzina i przyjaciele są zdania, że tworzą idealną parę.
Kilka słów ode mnie: Lekka i przyjemna komedia romantyczna, która może spodobać się wielu osobom. Film cieszył się dużą popularnością wśród widzów indyjskich i uznaniem krytyków. Jaane Tu Ya Jaane Na opowiada o prawdziwej przyjaźni pomiędzy dziewczyną i chłopakiem, którzy są przekonani, że nie łączy ich nic więcej. Produkcja ta potrafi wzruszyć, rozbawić i z całą pewnością zaciekawić. To dodatkowo filmowy debiut bratanka Aamira Khana – Imrana Khana. Polecam wszystkim!
Na zakończenie
Z dniem publikacji tego wpisu, wszystkie wymienione wyżej filmy są dostępne na Netflixie. Jednakże później wszystko się może zmienić. Netflix niektóre licencje przedłuża, a z niektórych rezygnuje, dlatego w razie niedostępności któregoś tytułu w serwisie, warto szukać ich w innych źródłach, np. Amazon Prime lub cda.pl. Mam jednak nadzieje, że uda się Wam bez większych problemów obejrzeć wszystkie powyższe filmy. Miłego oglądania!
A jakie Wy filmy dodalibyście do tej listy? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
3 komentarze
Pingback:
Pingback:
Pingback: